Biden ogłasza zakaz importu rosyjskiej energii

„Ogłaszam dzisiaj, że Stany Zjednoczone celują w ostoją rosyjskiej gospodarki. „Oznacza to, że rosyjska ropa nie będzie już akceptowana w amerykańskich portach, a naród amerykański stanie przed kolejnym potężnym ciosem machiny wojennej Putina”.

Ze względu na różnice między krajami europejskimi co do tego, czy Rosja powinna zakazać importu energii, Stany Zjednoczone działałyby jednostronnie, bez swoich europejskich sojuszników. Kraje UE wykazują znacznie większą potęgę Rosji niż Stany Zjednoczone.

Urzędnicy amerykańscy, biorąc pod uwagę silną presję polityczną w kraju, zdecydowali, że bez koalicji mogą iść dalej i stwarzać większe problemy.

Import do USA z Rosji stanowi niewielką część amerykańskiego sektora energetycznego – około 8% do 2021 r., z czego tylko 3% to ropa naftowa. Urzędnicy twierdzą, że urzędnicy ekonomiczni Białego Domu byli zaangażowani od ponad tygodnia w zastanawianie się, jak podjąć decyzję o wstrzymaniu importu. Departament Energii powiedział W ostatnich dwóch tygodniach lutego import rosyjskiej ropy spadł do zera, gdy amerykańskie firmy zerwały więzi z Rosją i skutecznie wdrożyły własne embargo.

Wysiłki te nasiliły się w ostatnich dniach, ponieważ jest prawie pewne, że USA wprowadzą zakaz w tym tygodniu, powiedział urzędnik.

W rozmowach publicznych i prywatnych czołowi sojusznicy USA stwierdzili, że Stany Zjednoczone będą działać arbitralnie, jeśli będą celować w import rosyjskiej energii. Wzbudziło to własne obawy w Białym Domu, ponieważ amerykańscy urzędnicy nieufnie podchodzą do jakiegokolwiek kroku w celu demontażu starannie skoordynowanej koalicji, która do tej pory służyła jako centralny punkt reakcji.

Jednak naciski polityczne ze strony zarówno Republikanów, jak i Demokratów sprawiły, że odroczenie było nie do przyjęcia.

„To bardzo mały procent energii trafiającej do Stanów Zjednoczonych, ale jest bardzo ważny dla Europy Zachodniej” – powiedział Delaware Sen. Chris Coons powiedział w programie CNN „New Day” we wtorek rano.

READ  Połączono szefów sztabów, generała Marka Milliego, który ma rząd 19

Demokraci dodali: „Siła sankcji, które nałożyliśmy na Putina za tę brutalną inwazję na Ukrainę, jest bardzo skuteczna i trwała, gdy są skoordynowane. Dlatego szanuję fakt, że administracja koordynuje.

Zachodnie sankcje nałożone na Rosję po niesprowokowanej okupacji Ukrainy dotychczas wykluczały eksport ropy. Jednak Biden znalazł się pod presją zarówno Demokratów, jak i Republikanów, aby nałożyli surowsze restrykcje na rosyjski sektor energetyczny, co może wyrządzić więcej szkód rosyjskiej gospodarce niż dotychczasowe środki odwetowe.

Biden odbył w weekend telefon z najwyższymi członkami swojej administracji, aby omówić możliwe embargo na import rosyjskiej ropy, powiedział minister spraw zagranicznych Anthony Blinken.

Kierownictwo Biden również udało się w weekend do Wenezueli, aby przedyskutować, czy zezwolić Wenezueli na sprzedaż swojej ropy na rynku międzynarodowym, co mogłoby pomóc w przekierowaniu rosyjskiego paliwa. Biden może udać się do Arabii Saudyjskiej, próbując przekonać państwo do zwiększenia produkcji w Arabii Saudyjskiej. Rozmowy te podkreślają, jak rosyjska inwazja wzmocniła stosunki międzynarodowe i zmusiła Stany Zjednoczone i inne kraje do poszukiwania rozwiązań na obszarach, na których są one ogólnie izolowane.

Posunięcie to ma miejsce, gdy rosyjska inwazja na Ukrainę wstrząsnęła światowymi rynkami naftowymi przy rosnących cenach gazu w Stanach Zjednoczonych. Średnia cena galonu konwencjonalnego gazu pobiła swój rekord z 2008 r., osiągając w poniedziałek 4,14 USD, według Oil Price Information Service, firmy zbierającej i obliczającej ceny AAA. Pobił poprzedni rekord 4,11 USD za galon od lipca 2008 roku.

Ceny gazu już rosły, ponieważ Stany Zjednoczone zmagały się z odnotowaną inflacją podczas epidemii koronawirusa. Jesienią, przed pracowitym okresem świątecznym, Biden ogłosił uwolnienie największych rezerw ropy w historii USA w celu zwalczania wysokich cen energii.

Ta historia została zaktualizowana o dodatkowe informacje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.