LONDYN (Reuters) – Akcjonariusze Shell (SHEL.L) w przeważającej większości poparli strategię giganta energetycznego na hałaśliwym dorocznym walnym zgromadzeniu zakłóconym przez aktywistów klimatycznych, którzy próbowali szturmować scenę.
Wtorkowe spotkanie podkreśliło rosnące napięcie, z jakim boryka się Shell i jego partnerzy, gdy próbują przetrwać rosnącą presję inwestorów, aby przyspieszyć odejście od ropy i gazu, podczas gdy inni akcjonariusze koncentrują się na zyskach po rekordowych zyskach w zeszłym roku.
Zgodnie ze wstępnymi wynikami, decyzja Shell dotycząca strategii klimatycznej uzyskała poparcie 80% głosujących akcjonariuszy, podobnie jak w ubiegłym roku.
Rezolucja akcjonariuszy przedstawiona przez grupę aktywistów Follow This, która wezwała firmę Shell do wyznaczenia ambitniejszych celów w zakresie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, zyskała poparcie jednej piątej wyborców, również bez zmian w stosunku do podobnej rezolucji z zeszłego roku.
Decyzja aktywisty odzwierciedla orzeczenie holenderskiego sądu, które wymaga od firmy Shell zwiększenia swoich celów klimatycznych. Shell złożył apelację od wyroku.
„Milcząca większość z nami jest bardzo jasna co do swoich oczekiwań… (w) znalezieniu zrównoważonej transformacji” – powiedział dziennikarzom dyrektor generalny Wael Sawan po spotkaniu.
Shell dąży do ograniczenia emisji dwutlenku węgla do zera netto do 2050 roku i wyznaczył kilka krótko- i średnioterminowych celów w zakresie emisji, ale jak dotąd odrzucił wezwania do wyznaczenia celów bezwzględnej redukcji emisji do 2030 roku.
Sawan, który zasygnalizował, że Shell dokonuje przeglądu swoich planów ograniczenia wydobycia ropy, ma ogłosić aktualizację strategii w przyszłym miesiącu.
[1/11] Działacz klimatyczny zostaje zwolniony po zakłóceniu dorocznego walnego zgromadzenia firmy Shell w Londynie, Wielka Brytania, 23 maja 2023 r. REUTERS / Ron Bousso
faza burzy
Spotkanie rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem z powodu powtarzających się zamieszek ze strony protestujących, które były prowadzone przez kilkudziesięciu ochroniarzy.
Pracownicy ochrony utworzyli na scenie ludzki łańcuch, aby chronić Sawan, prezesa Andrew Mackenzie i dyrektorów firmy po tym, jak grupa protestujących próbowała szturmować scenę.
Chór około tuzina demonstrantów śpiewał „Idź do piekła Shell i nie wracaj więcej”, jednocześnie żądając, aby Shell przestał produkować paliwa kopalne, a Sawan i MacKenzie patrzyli.
„Słyszeliśmy to już wiele razy” – powiedział McKenzie protestującym. „Czy nie byłoby miło odbyć tę dyskusję, zamiast mówić w kółko to samo”.
Dodał, że inwestycje Shella w niskoemisyjne rozwiązania, które generują mniejsze przychody niż projekty związane z ropą naftową i gazem, pokazują, że poważnie traktuje zmiany klimatyczne.
Shell, który w ubiegłym roku odnotował rekordowe zyski w wysokości 40 miliardów dolarów, inni duzi producenci węglowodorów twierdzą, że muszą pomóc pokryć stale rosnący popyt na ropę i gaz.
Rzecznik firmy powiedział, że protestujący „nie byli zainteresowani konstruktywnym uczestnictwem”.
Naukowcy twierdzą, że świat musi ograniczyć emisje gazów cieplarnianych o około 43% w stosunku do poziomu z 2019 r. do 2030 r., aby mieć szansę na osiągnięcie celu porozumienia paryskiego, jakim jest utrzymanie ocieplenia poniżej 2 stopni Celsjusza (3,6 Fahrenheita) powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej.
(Raportowanie Shadii Nasrallaha). Montaż przez Jasona Neely’ego
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Miłośnik piwa. Subtelnie czarujący pionier w dziedzinie bekonu. Myśliciel. Fan podróży. Skłonny do napadów apatii.