Republikańskie kierownictwo w legislaturze było chętne do uchwalenia zakazu, który mógłby zakwestionować orzeczenie stanowego Sądu Najwyższego ze stycznia. Sędzia, która napisała tę decyzję, była jedyną kobietą zasiadającą w sądzie i odniosła się do rozszerzenia praw kobiet od czasu decyzji Roe w 1973 r.
Ale wkrótce potem przeszła na emeryturę i została zastąpiona przez mężczyznę, co uczyniło Karolinę Południową jedynym stanem, w którym sąd najwyższy składa się wyłącznie z mężczyzn.
Grupa antyaborcyjna Susan B. Anthony Pro-Life America świętował uchwalenie ustawy, dziękując Republikanom z Południowej Karoliny za ich „wytrwałość”.
„Ta akcja uratuje tysiące istnień ludzkich każdego roku, wzbogacając życie innych i stanu Karolina Południowa” – powiedziała Caitlin Connors, dyrektor regionalny grupy na południe.
Republikanie, w tym kobiety, które próbowały wprowadzić ustawę, byli zaniepokojeni rosnącą liczbą aborcji w stanie, odkąd inne stany południowe wprowadziły zakazy. Według stanowych urzędników ds. zdrowia około połowa wszystkich aborcji w ostatnich miesiącach dotyczyła mieszkańców innych stanów.
W dniach poprzedzających debatę przywódca republikańskiej większości w Senacie, Shane Massey, oświadczył, że Karolina Południowa stała się „stolicą aborcji na południowym wschodzie”.
„Pro-członkowie Senatu uważają, że jest to niedopuszczalne” – powiedział.
Przed ostatecznym głosowaniem we wtorek wieczorem sześciotygodniowy zakaz został zdecydowanie potępiony przez republikańskie senatorki i ich demokratyczne koleżanki.
„Kiedy się budzisz, kiedy budzą się twoje siostry, kiedy budzą się twoje córki, chcesz wiedzieć, kto odebrał ci prawa i są to republikanie” – powiedział Brad Hutto, lider mniejszości w Senacie Demokratów.
„Organizator. Wielokrotnie nagradzany praktyk podróży. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Telewizyjny pionier”.